Buona sera!

Dzisiejszy dzień 4.09 rozpoczeliśmy od tradycyjnego śniadanka w naszej villi. Codzienna dawka tostów na dobry start! Następnie każdy przygotowywał się do wyjścia do swoich miejsc praktyk. Ja pracuję w Hotelu & Spa il Baio poza miastem, dlatego podczas mojej podróży przesiaduje na tylnym siedzeniu w busie.
Ubolewam nad szybką jazdą włoskiego kierowcy, iż chciałabym podelektować się pięknymi widokami zza okna. Uczciliśmy koniec praktyk przepysznym obiadkiem - burgerkami. Kolejnie odbyły się zajęcia z włoskiego- podszkoliliśmy miesiące oraz czasowniki reguralne i nieregularne. Następnie kolacja i spotkanie w stołówce, gdyż pogoda nie dopisała.