Powrót do pracy po niesamowitym weekendzie był ciężki...

Po pełnym wrażeń zwiedzaniu Rzymu, a kolejnego dnia doznaniu piękna dzięki wodospadowi Cascata delle Marmore przyszedł czas na poniedziałek, a co za tym idzie powrót na praktyki. 
Poranek jak zwykle dla każdego był trudny, ale kiedy już dotarliśmy do swoich firm, hoteli i agencji,
z przyjemnością wypełnialiśmy swoje obowiązki i byliśmy gotowi na nowe wyzwania.

Po praktykach jak to w tygodniu u nas bywa nadeszła pora na zajęcia z języka włoskiego. Dziś poznaliśmy wiele słówek, od ubrań przez owoce i warzywa po pory roku. Opisywaliśmy także w co jesteśmy ubrani, oczywiście po włosku, a także dzieliliśmy się z resztą co lubimy jeść a czego nie.

Pod koniec dzisiejszego dnia po kolacji, która zakończyła się aromatycznymi lodami spotkaliśmy tradycyjnie przy fontannie w naszym parku. Co pokaże kolejny dzień ? Tego nikt nie wie...