23 stycznia 2018

Wspinanie w miastach UK


Zarówno Brytyjczycy, jak i Polacy mają zapisaną piękną kartę we współczesnym alpinizmie oraz himalaizmie. Doprowadziło to do popularyzacji wspinaczki skałkowej (zwanej też sportową) w obu krajach. 
Powiedzenie mówi, że wspinać może się każdy, o ile wielkość brzucha nie przeszkadza mu swobodnie dotknąć ściany przed sobą. 



 Idealnym miejscem w miastach są ścianki wspinaczkowe pomogą nam one rozpocząć przygodę ze wspinaniem. Jedną z nich jest centrum wspinaczkowe The Castle, leżące w północnym Londynie. W Portsmouth mamy Peter Ashley Activity Centres lub Red Spider Climbing 
(u dołu strony filmik ukazujący jak wygląda taka ścianka w praktyceoraz kilka innych 
(do których mam nadzieję będę miała okazję się wybrać np. z wami). Ścianka w Londynie przygotowana została w ponad stuletnim budynku byłej elektrowni, stylizowanym na średniowieczny zamek. Do dyspozycji mamy 240 dróg wspinaczkowych, o bardzo różnych stopniach trudności, na ścianach o wysokości od 10 do 20 metrów. Na miejscu jest też sklep ze sprzętem wspinaczkowym, bar z ciepłymi posiłkami, w czwartki muzykę puszcza didżej, organizowane są zawody i spotkania z mistrzami tego sportu. Jeśli chcesz tylko spróbować, cały niezbędny sprzęt możesz wypożyczyć na miejscu. Pojedynczy wstęp do centrum kosztuje £11,50, wypożyczenie butów wspinaczkowych - £2,50, uprzęży - £2,50 oraz przyrządu do asekuracji (jeden na parę) - również £2,50. Ceny w większości ścianek są podobne.


Ja z mojej strony mogę wam zaoferować w wolnym czasie zarówno w Portsmouth jak i Polsce naukę wspinania i asekurację, ponieważ to moje hobby, które jak wcześniej wspominałam jest dla każdego. 😃





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz